K. N. Haner
Nieczyste więzy
Wydawnictwo Znak

Nieczyste więzy to historia, która została opisana jako dark romance z elementami thrilleru z mocnymi scenami erotycznymi, które nie umywają się do książek w stylu „50 twarzy Greya”. Czy jest tak rzeczywiście? Na pewno jest to pozycja dla ludzi o mocniejszych nerwach i mniejszej wrażliwości. Może zdarzyć się tak, że znajdą się osoby, które będą musiały odłożyć lekturę. Ja jednak z niecierpliwością czekam na drugi tom, który jak obiecała autorka ukaże się w przyszłym roku.
Claire, młoda dziewczyna mocno pokiereszowana przez los. Naznaczona od dzieciństwa, nie lubiana w swojej społeczności, wytykana palcami. Wychowywana przez dziadków. Dostając się na staż do „wielkiego świata” ma szansę na zmianę swojego życia i spełnienie swoich zawodowych ambicji. Dziewczyna tworząc analizy biznesowe rozkwita i nabiera wiatru w skrzydła.
„Szczerze mówiąc, jestem z siebie naprawdę dumna. Wiem, że mam umysł analityka, ale zaimponować przełożonemu już pierwszego dnia to naprawdę coś. Nigdy nikt mnie nie chwalił. (…) Wydaje mi się, że tu zostanę doceniona.”
Doktor Douglas, psychoanalityk – człowiek, który ma być kolejnym lekarzem podziurawionej psychiki Claire. Już na pierwszym spotkaniu okazuje się, że ciągnie ich do siebie jakaś magiczna moc. Patrzą na siebie tym samym ogniem, który spala ich oboje i wznieca ogromne pokłady namiętności. Jednak czy ten związek ma szansę na istnienie? Czy relacja, która prowadzi na samo dno piekła może dawać szczęście? Czy to tylko przeraźliwy krzyk rozpaczy ludzi, którzy nie radzą sobie ze swoją mroczną stroną duszy?
„Widzę, że Douglas uśmiecha się szeroko i to nie jest jego „gabinetowy” uśmiech. To uśmiech mężczyzny do kobiety. Intrygujący i obiecujący. Co to za obietnica? Nie wiem, ale właśnie postanowiłam, że się dowiem.”
Autorka porusza trudny problem manipulacji. Czytając historię większość czasu zastanawiamy się kto tutaj rozdaje karty. Czy dziewczyna kieruje nieczystymi żądzami doktora czy na odwrót? Jaką rolę odgrywa żona pana doktora, a jaką współpracownicy Claire? Nieczyste więzy to książka, którą albo czyta się z zapartym tchem, albo odrzuca się ze względu na ostre sceny seksu, które wielu mogą nie przypaść do gustu ze względu na swoją brutalność ocierającą się o śmierć. Czy można polubić bohaterów? Ja ich nie polubiłam. Wzbudzali we mnie skrajne emocje. Były momenty gdy zastanawiałam się kto z nich ma większe problemy psychiczne. Czy Doktor uznający się za mentora czy poczęta z grzechu Claire.
Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i z chęcią zapoznam się z wcześniejszymi publikacjami pani K. N. Haner. Którą z książek polecacie?
W pierwszym zdaniu – nie wiem, czy celowo – opisałaś książkę bardzo negatywnie, potem okazuje się, że jednak nie jest tak źle… Ja pewnie należę do tych czytelników, którzy w pewnym momencie zniesmaczyliby się lekturą, choć trudno to stwierdzić na podstawie samej recenzji. Autorkę kojarzę pobieżnie z którejś z grup dla pisarzy i… cóż, cieszę się, że ludzie spełniają swoje marzenia i wydają książki.
Hmm…chyba moja intencja nie do końca została zrozumiana…zamysł był taki, że to „50 twarzy…” nie umywa się do scen, które występują tutaj..dzięki za zwrócenie uwagi. Zaraz to poprawię.
Nie znam tej książki ani autora. Ciekawa okładka.
W takim razie zachęcam do poznania.
Trochę nie w moim guście. Ale może warto ją przeczytać i potem ocenić .
Zdecydowanie tak. warto otwierać się na nowe w literaturze.
Jestem ciekawa tej książki, chociaż fanką Grey’a zdecydowanie nie jestem… sprawdzę!
To jest dużo lepsze niż Grey 🙂
miałam podobne odczucia zastanawiałam się kto jest tutaj dominujący w tym układzie
O, no właśnie. Kto w takim razie Twoim zdaniem?
Nie słyszałam o tej książce wcześniej, jakoś nie wiem czy by mi się spodobala.. 😉
Dużo czytałam na temat tej książki i mimo, iż przeraża mnie jej okładka to mam ochotę ją przeczytać.
Bardzo polecam 🙂 Choć treść może być bardziej przerażająca w niektórych momentach 😉
Zdecydowanie propozycja dla nas! Same cytaty bardzi przekonujące, a okładka cudo!