Gry planszowe
Królik w ogrodzie
Skarpeta Chochlika
Król Budowniczy
Alexander

Jak spędzacie czas z dziećmi? Lubicie bawić się, odgrywać role i grać w gry planszowe? My lubimy, choć nie ukrywam ciągle pracujemy nad emocjami podczas zabaw wszelakich. „Trojaczki” są w takim wieku, że emocje górują nad wszystkim 😀 Jednak fakt, który mnie cieszy niezmiennie to rozwój gier planszowych dla najmłodszych. Są coraz ciekawsze i coraz więcej się w nich dzieje. Co więcej coraz częściej naprawdę dobrze mogą się przy nich bawić nawet dorośli i z chęcią usiąść do gry. Kultowe memory jest spoko, ale najwytrwalszy zawodnik w końcu skapituluje. Dziś trzy nowości od wydawnictwa Alexander. Gwarantuję, że nie będzie nudy!
Nowości! Gry planszowe od wyd. Alexander:
Królik w ogrodzie
Gra dla dwóch osób.

Gra planszowa, która skradła serce taty „trojaczków”. Zdecydowanie jest to jego ulubieniec z pośród prezentowanych. Tutaj liczy się spryt i odrobina szczęścia. Gra jest genialna w swej prostocie. Pewien Ogrodnik posadził marchewkę i dynię, ale był tak roztargniony, że nie pamięta, gdzie co rośnie! Do ogródka zakradł się Królik, który za wszelką cenę chce zdobyć marchewkę i pod grządkami kopie tunel. Ogrodnik buduje ścieżkę do dyni, a Królik kopie tunel do marchewki. Kto szybciej zbierze swoje łupy ten wygrywa!
Zawartość gry:
- plansza;
- tabliczki z elementami toru;
- tabliczki blokad;
- kartoniki marchewki i dyni;
- pionki;
- woreczki;
- instrukcja.
Grę rozpoczynamy od losowego rozłożenia kartoników(obrazkiem do dołu) z dynią i marchewką na planszy. Gracze losują kolor pionka(zielony – będziesz ogrodnikiem, brązowy – będziesz królikiem). Stawiamy pionki na wyznaczonych polach na planszy. Następnie odwracamy kartoniki z marchewką i dynią, uważając by wróciły dokładnie na swoje miejsce. Gdy tabliczki z elementami toru zostały rozdzielone(brązowe – dla Królika, zielone – dla Ogrodnika) możemy rozpoczynać grę. Grę rozpoczyna Królik – losujesz brązowy kartonik toru i ustawiasz na polu startowym, a na nim stawiasz swój pionek. W każdej rundzie losujemy jeden kartonik toru i układamy na planszy. Celem jest zbudowanie ścieżki i dotarcie do jak największej ilości marchewek i dyni. Gra kończy się gdy jeden z graczy zdobędzie 10 punktów, lub gdy jeden z graczy straci możliwość dołożenia nowego kartonika, lub gdy wszystkie kartoniki toru zostały wykorzystane.

Rekomendowany wiek gracza to 6 lat, jednak zapewniam, że i 5-latek czy sprytny 4-latek poradzi sobie z zasadami. Gra jest prosta, ale wymaga sprytu, logicznego myślenia i umiejętnego planowania. Zaliczamy ją do gier losowo – logicznych.
Skarpeta Chochlika

Gra dla 2 – 4 osób.
Historia jest prosta…układamy ubrania w szafie. Jednak mamy zadanie! Musimy układać je w taki sposób,by obok siebie lądowały 3 lub więcej ubrań, które pasują do siebie kolorem lub rodzajem. I UWAGA(!!!) w pokoju grasuje złośliwy chochlik, który chce podrzucić nam śmierdzącą skarpetę.
Zawartość pudełka:
- plansze szafy;
- kartoniki ubrań;
- talia kart;
- instrukcja;
Gra składa się z dwóch faz:
I. przez 3 rundy każdy z graczy dobiera po kartoniku i układa je w szafie.
II. po 3 rundach, kiedy w szafach graczy znajdują się po 3 ubrania rozpoczynamy fazę drugą. W tej fazie każdy z graczy dobiera po kartoniku i układa je w swojej szafie, ale dodatkowo każdy odkrywa po jednej karcie. Kartę należy położyć w miejscu dostępnym dla każdego z graczy. W tym momencie zaczyna liczyć się refleks. Jeżeli jest to karta „Sprzątaj dalej przyjacielu” odkładamy ją na kupkę kart wykorzystanych kart, jednak jeśli jest to jedna z kart z obrazkiem należy jak najszybciej nakryć ją dłonią i wykonać „polecenie” ukryte na karcie. Kto popełni błąd traci kolejkę. Osoba, która wylosuje śmierdzącą skarpetę kończy grę tracąc punkty.

Przed rozpoczęciem rozgrywki losujemy dodatkowe dwa ubrania. Można je wykorzystać w dowolnym momencie dokładając do podobnych ubrań, ale tylko jedno na raz.
Po zakończeniu gry następuje podliczenie punktów wg instrukcji. Żeby gracz mógł otrzymać punkty, obok siebie muszą znaleźć się dokładnie trzy (lub więcej – maks 5) takie same ubrania lub taki sam kolor. Ubrania można układać w linie proste lub dowolne inne figury, byle stykały się brzegami, a nie rogami.
Gra rozśmiesza dzieciaki już opakowaniem. Wizerunek zabawnego chochlika niosącego śmierdzącą skarpetę przyciąga uwagę, a i budzi ogromne emocje! Gra ćwiczy logiczne myślenie i refleks. Rekomendowany wiek to 8+, jednak spokojnie 5- latek ogrania zasady, które w gruncie rzeczy są bardzo proste i nie do końca rozumiem tak zawyżony wiek graczy. Wystarczy by dziecko rozpoznawało kolory. Skarpeta Chochlika jest konikiem Tomka. Graliśmy już kilkakrotnie i wygląda na to, że ulokuje się wysoko w rankingu gier planszowych Tomka.

Ta gra może mieć również zastosowanie w zabawie z młodszymi dziećmi. Leo bardzo chętnie układa sekwencje z ubrań, sortuje je kolorami oraz zapamiętuje nazwy poszczególnych rodzajów ubrań, a układanie obrazków w szafie świetnie ćwiczy skupienie i cierpliwość.Wykorzystujemy grę do cna!
Król Budowniczy
Gra dla 2 – 4 graczy.

To jest propozycja dla zdecydowanie starszego gracza. Moim zdaniem rekomendowany wiek 10+ jest zdecydowanie trafiony, gdyż każdy z graczy musi już całkiem sprawnie liczyć.
Celem gry jest budowa Zamku i dojście do centrum planszy, by objąć tron. Jednak po drodze czekają na nas prezenty od losu i kary. Gracze muszą budować kopalnie złota, tartaki i wiele innych, dzięki którym będą się bogacić i zdobywać odpowiednią pozycję umożliwiającą zbudowanie zamku.
Zawartość gry:
- plansza;
- flagi;
- podstawki do flag;
- pionki;
- kostka z oczkami;
- zasoby drewna i złota;
- karty budynków;
- karty pomocy;
- karty losu;
- księga rachunkowa;
- instrukcja.
Gracze poruszają się po planszy zgodnie z liczbą oczek wyrzuconych na kostce. Każdy ruch kosztuje tyle sztuk złota, o ile gracz może się przesunąć. Dzięki uzbieranym zasobom gracz może kupować budynki (jednak należy zwrócić uwagę na określoną kolejność). Pola specjalne na planszy oznaczają kopalnie złota oraz tartaki, które również mogą przynieść nam dochód. Gracz sam decyduje w jaki sposób porusza się po planszy(na ukos, w przód, tył, na boki). Przekraczając linie czerwone ciągnie kartę losu, które mogą być pozytywne w skutkach dla nas lub negatywne.
Spośród graczy należy wyłonić Rachmistrza, który skrupulatnie będzie notował zdobyte pieniądze graczy. Rachmistrz ma naprawdę sporo pracy, myślę, że spokojnie mogłaby to być dodatkowa osoba w grze.

Gracze mogą toczyć bitwy: odbierać sobie kopalnie i tartaki oraz palić budynki. Można atakować Pretendenta do tronu.
Wygrywa ten gracz, który jako pierwszy zbuduje Zamek i dotrze na środek planszy, aby objąć tron.

Do tej gry mamy kilka zastrzeżeń, nie do końca wszystkie zasady są jasne. Naprawdę sporo czasu zajmuje zliczanie i odliczanie należnych zasobów. Naszym zdaniem więcej w tej grze jest matematyki niż jakiejś konkretnej przygody. Może gra nabrała by więcej dynamiki gdyby grało więcej graczy. My graliśmy we dwójkę i momentami rozgrywka stawała się monotonna. Jednak wykonanie, grafika i ogólny pomysł zasługują zdecydowanie na plus!
Więcej recenzji gier planszowych wyd. Alexander >>klik<<
Nasz kuzyn za kilka miesięcy będzie miał 4 lata, więc musimy mu jakąś niespodziankę w postaci planszówki sprawić! 🙂 Szkoda, że jest niecierpliwy i by pewnie nie usiedział z taką grą :/
Spróbujcie z Królikiem. Gra się szybko, dynamicznie i ciekawie.
aż samemu by się grało… 🙂
Haha..dlatego my gramy, nawet gdy dzieciaki już śpią 😉
Bardzo lubimy planszówki, a ta z krolikiem wydaje się być wyjątkowo fajna 🙂
Królik rewelacja!
Te gry wyglądają bardzo zachecająco 🙂
Warto w nie zagrać, na pewno będzie to ciekawy czas 😉
Jakie super te gry! Sama nie wiem, która fajniejsza 🙂
Haha, musicie zagrać w każdą i podjąć decyzję 🙂
Skarpetka Chochlika musi być super!
I jest! Tomek uwielbia!
Super sprawa; uwielbiałam grać w planszówki jako dziecko. Cieszę się, że nadal są produkowane 😉
Są i to takie szałowe, że nie wiadomo co wybrać 😉
Zaciekawiła mnie ostatnia gra, ale szkoda, że jest z nią trochę problemów i sporo czasu zajmuje samo liczenie. O wiele przyjemniej byłoby się skupić na przygodzie i rozgrywce, szczególnie dzieciom 🙂
No właśnie szkoda, ale może dla dzieciaków, które lubią matematykę będzie właśnie najciekawsza 😉
Super gry! A czy mógłbyś polecić jakąś grę dla bystrych dzieci 10 plus ? 🙂
Zdecydowanie Carcassone(ale w wersji dla dorosłych, szkoda czasu na wersję dla dzieci), Trzy Małe Świnki i inne z serii Bajkogry lub gry Quizy oraz smart games z Granny.
Wspaniale gry planszowe, moja córka ma obecnie 3 lata ale coś czuję, że na święta mogę już kupować, bo wtedy skończy 4 🙂
Warto zacząć od takich, z którymi sobie spokojnie będzie radzić by jej nie zniechęcić zbyt trudną na początku.
Ale świetne propozycje 🙂 Trochę jestem nie na czasie z grami planszowymi, a uwielbiam! Uważam, ze jest to jedna z lepszych form spędzania czasu z najbliższymi 🙂 Pozdrawiam!
Zdecydowanie najlepsza! Ja się bardzo cieszę, że Tomek lubi grać i sam się upomina żebyśmy zagrali.
Nie znałam tych gier. Uwielbiam gry planszowe ! Gramy z partnerem jak tylko mamy czas 😀
Wykorzystam Twoje propozycje 😀
Ale super gry 🙂 Sam bym chciał w nie pograć mimo tego, że jestem już dużym chłopakiem 😉 Pozdrawiam
Uwielbiam planszówki 🙂 Nie mogę się doczekać, kiedy będziemy mogli w nie grać całą rodziną 🙂
Te zaprezentowane przez Ciebie wyglądają bardzo ciekawie, chyba nie miałam jeszcze okazji grać w żadną z nich.
U Nas jeszcze trochę czasu musi minąć, aby z córą grać w takie gry. Mam nadzieję, że za kilka lat wybór będzie jeszcze większy, a ceny bardziej przystępne 🙂 Pozdrawiamy
Uwielbiam gry planszowe 😀
Ciekawe te gry 🙂
Super alternatywa zeby dzieciaki nie siedziały przed monitorem albo TV
Zdecydowanie tak!
Fajne te gry
Dzięki, urodziny syna już zaraz. Coś wybiorę z tych propozycji
Ja nie mam teraz takiego kontaktu z dziecmi, ale gry bardzo fajne 😀
Ale ładne i ciekawe gry! Szczególnie spodobała mi się pierwsza propozycja. Mój 5 latek pewnie byłby zachwycony, ostatnio bardzo lubi planszówki.
Chyba taki wiek, u nas jest szał planszówkowy.
Bardzo fajne gry 🙂 Już wiem co kupię na dzień dziecka dla mojego młodszego brata.