Justyna Bednarek
Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek
(czterech prawych i sześciu lewych)
Nowe przygody skarpetek
(jeszcze bardziej niesamowite)
Wydawnictwo Poradnia K

O skarpetkach było już głośno, nawet bardzo głośno! Wszyscy je czytali, wszyscy się nimi zachwycali, a my byliśmy jacyś oporni. Jakoś nic nas do nich nie ciągnęło. Może i wiek dzieciaków powstrzymywał mnie przed większym zainteresowaniem, ale teraz przeczytaliśmy. Wpadły w nasze ręce dzięki Wydawnictwu Poradnia K i przepadliśmy… Jedno posiedzenie i książki przeczytane, bez jednego oderwania się, bez przerwy na cokolwiek. Już rozumiem ich fenomen i chętnie podzielę się z Wami naszą opinią.
Pierwsza książka o przygodach skarpetek pt.: Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek (czterech prawych i sześciu lewych) została wydana w 2015 roku, nagrodzona w konkursie Empiku „Przecinek i Kropka” oraz nominowana do Książki Roku 2015 Polskiej Sekcji IBBY. Niezły wynik prawda? Ach i trafiła do kanonu lektur szkolnych klas I – III!

Bohaterami tych opowieści są SKARPETKI. Niesamowite skarpetki, bo każda z nich jest wyjątkowa. Każda ma swój zestaw niepowtarzalnych cech, każda ma swoje marzenia i oczekiwania, a co najważniejsze mają swoje szalone przygody, o których czyta się z zapartym tchem. Jeśli któraś ze skarpetek poczuje taką potrzebę to wyskakuje z kosza na brudna bieliznę i znika w dziurze pod pralką. Przechodzi przez ciemny korytarz i trafia do świata, w którym ma szanse stać się kimś innym. Dzięki swojej ciekawości zmieniają świat na lepsze, udzielają swojego wsparcia, spieszą z pomocą zwierzakom i ludziom.

Kolejne opowieści czyta się w mgnieniu oka. Przygody skarpetek pokazują, że każdy ma szanse być tym kim chce, że marzenia się spełniają tylko trzeba im wyjść na przeciw. Skarpetki przemieniają się w aktorów, detektywów, przyjaciół wron czy opiekunów małych myszek. Humor, zabawne sytuacje, dialogi rozśmieszają nie tylko dzieci, ale i rodziców. Dla każdego jest to dobra zabawa. Dodatkowym ogromnym plusem jest wydanie. Piękne twarde oprawy, dostojny format oraz gruby papier w środku z idealnie oddającymi charakter opowieści ilustracjami Daniela de Latour. Myślę, że jest to świetny pomysł na prezent dla każdego przedszkolaka, bo przecież na pewno każdy z Was się kiedyś zastanawiał gdzie znikają skarpetki podczas prania…wkładamy dwie, a wyciągamy jedną. Znacie to?

Interesujesz się książkami dla dzieci? >>kliknij<<
Haha, można pisać o skarpetkach? Można! Jak trafiła do kanonu lektur ta książka, to na pewno jest wartościowa.
Jest zadziwiająco dobra i wciągająca zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych.
bardzo lubię takie książeczki!
Ależ ciekawe książeczki 🙂
Haha fajny pomysł na książeczkę, świetne ilustracje 🙂
Nie słyszałam nawet o takich książkach ale no w temacie dziecięcym nie jestem na bieżąco.
Bardzo fajnie się zapowiada ta książka 🙂
Bardzo fajna wydaje się być ta książka.
Wydaje się całkiem fajna i myślę, że z humorem 🙂
Ksiązka o skarpetkach, tego bym sie nie spodziewała, ale dla dzieciaków, czemu nie:)
Oo 🙂 Same ilustracje strasznie przykuwają uwagę. Świetna propozycja!
uroczo 🙂
haha fajna ksiązka i fajne skarpetki
Jaka cudna historia!
hehe ach te skarpetki tak często uciekają od nas i zostają pojedyncze 😛