Grajmy!
Sylaby do zabawy
Wydawnictwo Alexander

Z Tomkiem nadal siedzimy w temacie sylabowania, poznawania literek i pisania. Najbliższym naszym celem jest rozwinięcie nauki czytania tak by mógł sam sobie przeczytać pierwsze proste bajki. Nieodzownym pomocnikiem jest wydawnictwo Alexander i kolejna propozycja wspierająca te umiejętności gra, czyli Sylaby do zabawy. W końcu przez zabawę się człowiek najlepiej uczy. Ps. Możecie polecić mi jakieś ciekawe publikacje na temat rozwijania umiejętności matematycznych? Zupełnie ten obszar pominęliśmy ;-(
Zawartość pudełka:
- 55 kart Biedronek;
- 55 kart obrazkowych;
- plansza;
- 5 pionków;
- kostka;
- instrukcja.
Pomysł na grę bardzo mi się spodobał. Biedronki są uroczymi stworkami z czarnymi kropkami na grzbietach. Ilość kropek symbolizuje ilość sylab. Podstawowa wersja gry to podział ilustracji pomiędzy uczestników takiej samej ilości kart, a następnie każdy z graczy odkrywa jedną katę z biedronką. Jeśli ma obrazek, który pasuje do biedronki odkłada te karty. Wygrywa ten, kto pierwszy pozbędzie się wszystkich kart.

Drugi wariant to rzucanie kostką, chodzenie po planszy i w zależności od pola, na którym się zatrzymacie dobieranie odpowiedniej karty. Jeśli mamy karty, które możemy ze sobą spasować odkładamy je na bok. Celem gry jest pozbycie się wszystkich kart. Para = obrazek mający w swej nazwie tyle samo sylab, co biedronka kropek.

Na co wpływa gra Sylaby do zabawy?
- kształci słuch fonemowy – analiza i synteza sylabowa wyrazów;
- ćwiczy koordynację słuchowo – wzrokowo – ruchową;
- koncentrację słuchową;
- uczy przestrzegania zasad;
- rozwija wyobraźnię.
Gra bardzo przypadła do gustu Tomkowi, zwłaszcza, że wykorzystujemy je również do głoskowania. Jeśli jest jakiś wyraz, z którym sobie nie radzi pomaga sobie napisem na karcie. Lubi też bardzo przepisywać wyrazy i do ćwiczeń związanych z pisaniem karty również nadają się znakomicie. Można je dokładnie przepisywać pismem drukowanym, ale można również przepisywać literkami pisanymi, co może być już o wiele trudniejszym zadaniem.
Tomek uwielbia wymyślanie przeróżnych historii, więc i w tej zabawie gra spisała się idealnie. Układamy potasowane karty z ilustracjami w stosik i każdy kolejno ciągnie po jednej karcie. Tworzymy historię na podstawie wylosowanych obrazków. Zasada jest jedna musi pojawić się wybrane słowo i całość opowieści musi być logiczna i łączyć się z pomysłem poprzednika. Spróbujcie! Jest to świetny trening dla naszej wyobraźni i kreatywności.

Nie bylibyśmy sobą gdybyśmy nie wykorzystali tej gry również do zabawy z Maluchami. Jako, że nasze ćwiczenia logopedyczne są bardzo intensywne. Leoś chętnie po nie sięga i nazywa obrazki starając się bardzo wyraźnie wymawiać słowa. Julia natomiast bawi się troszkę inaczej, ja nazywam obrazek, a jej zadaniem jest wyszukać odpowiednią kartę.
Co taka zabawa daje młodszym dzieciakom?
- Rozwija ich spostrzegawczość;
- poszerza słownictwo;
- rozwija koordynację ręka – oko;
- jest treningiem koncentracji.
Zapraszamy do wspólnej zabawy!
Więcej gier znajdziesz >>tutaj<<
Bardzo ciekawa gra! I zasadniczo jeśli uczniowie nie będą zwracać uwagi na polskie podpisy do obrazków, to mogę ją wykorzystać również na moich lekcjach 😀 zapisuję na listę pomocy do kupienia 😉
O, tak! Świetny pomysł!
bardzo fajna i rozbudowująca wyobraźnię gra 🙂
Do nauki chyba całkiem fajne to.
Uwielbiam takie edukacyjne gry 🙂
Ta gra to świetny prezent na święta, szkoda że wcześniej nie trafiłam na tą grę:(
Oo 😀 Przydałoby nam się takie cudo. Ostatnio miałyśmy sprawdzian z dzielenia na sylaby XD W trzeciej klasie gimnazjum.
Super taka gra!
Świetna edukacyjna zabawa, córce przyjaciółki z pewnością by się spodobało 🙂
fajna i mądra gra. Jestem pod wrażeniem tego jaki jest teraz wybór. Pamiętam swoje czasy dzieciństwa, generalnie do wyboru był chińczyk, bierki, warcaby, albo eurobiznes (dla ciut starszych) ;D
Co racja to racja…tak było,a teraz właściwie to aż trudno wybrać 🙂
To coś dla mojej Chrześnicy! 🙂
Bardzo przydatna pomoc w nauce dla dzieci my właśnie jesteśmy na etapie czytania sylabami.
Nauka przez zabawę to zawsze świetny pomysł 🙂