Czasami czytamy książki lekkie, miłe i przyjemne, czasami sięgamy po lektury wymagające odwagi i skupienia by wejść w powieść i dać się jej porwać, a czasami wpada w nasze ręce niewielka książeczka z okładką jakby malowaną dziecięcą rączką i powoduje, że wbija nas w fotel. Karze się nam zatrzymać i zastanowić. Zmusza do refleksji – nawet gdy nie mamy na to ochoty. Taka właśnie jest Kawiarnia na końcu świata. Czytaj więcej
Lektura książki Srebrna Zatoka to trochę lata w środku zimy. Rozkosznie czytało się o oceanie, plaży i delfinach. Jest to powieść fabularna, którą czytelnik poznaje z perspektywy kilku bohaterów. Cała akcja dzieje się w malowniczej zatoce w Australii, kraju tak dalekim od naszego. Czytaj więcej
W dzieciństwie marzyłam o jednej tylko grze. Pamiętam dzień, w którym będąc na wakacjach u Cioci poszłam do sklepu i sama kupiłam sobie grę Monopoly. Do dziś dokładnie pamiętam te emocje, tą radość i satysfakcję z tego, że w końcu ją mam. Grałam w nią zapamiętale, choć towarzystwa za bardzo nie miałam do rozgrywek po powrocie do domu. Jednak gdybym miała wybrać jedną planszówkę z okresu dzieciństwa to zdecydowanie byłoby to Monopoly. Czytaj więcej
Mam wrażenie, że ostatnio książki dla dzieci poruszają wiele poważniejsze tematy niż książki, które obecnie wydawane są dla dorosłych. Mam przyjemność napisać dziś o pięknie wydanej i poruszającej historii, której autorką jest Ali Standish. Pisarka debiutująca obecnie na polskim rynku wydawniczym. Dom na górze to historia o samotności, o budowaniu murów i o tym, że warto mieć otwarte serce. Czytaj więcej
Zdrowe odżywianie, bycie fit/wege, glutenfree to tylko niektóre z popularnych haseł, które kłują nas w oczy w każdym miejscu. Wszyscy jak mantrę powtarzają, że należy się zdrowo odżywiać, by zdrowo żyć. Należy uprawiać sport, biegać, nie jeść mięsa i obowiązkowo nie przyznawać się głośno, że zjadło się coś, co w sobie miało cukier. Czy nie popadamy znowu w jakąś paranoję? Moim zdaniem tak…ze skrajności w skrajność…wszystko co w sobie nie ma umiaru to tak naprawdę w pewnym momencie staje się szkodliwe. Jednak jest pewna książka, która porządkuje i tłumaczy podstawy. Ciekawi? Zapraszam! Czytaj więcej