Katarzyna Wągrowska
Życie zero waste
Wydawnictwo Znak literanova

Życie zero waste to książka, która zmienia światopogląd. Już pierwsze strony pokazały mi jak łatwo można zacząć zmieniać swoje życie. Ostatnio zastanawiamy się jak to się dzieje, że codziennie wynosimy śmieci, codziennie „produkujemy” duży worek śmieci mieszanych plus odpadki segregowane. Codziennie przynosimy do domu dodatkowe ilości plastiku w podstawowych produktach, gdzie są to opakowania, które wyrzucamy po przełożeniu produktów chociażby do lodówki. Zastanawiasz się jak temu zaradzić? Koniecznie sięgnij po Życie zero waste żyj bez śmieci i żyj lepiej.
Najtrudniejszy pierwszy krok…
Autorka, Katarzyna Wągrowska w bardzo prosty sposób pokazuje jak sobie z tym radzić. Jej rozwiązania są tak banalne, że aż złapałam się za głowę. Można zacząć od malutkich kroczków, a myślę, że „w miarę jedzenia” nasz apetyt na życie bez odpadkowe będzie wzrastać. Zwraca uwagę na proste rozwiązania w naszej codzienności, które znacząco mogą zmienić życie naszych rodzin. Mi pomysł z zabieraniem własnych pudełek czy materiałowych worków na produkty, które kupujemy bardzo się spodobał i zaczynam wprowadzać w życie.
Bardzo odkrywczy dla mnie był również rozdział na temat własnoręcznie wykonanych kosmetyków. Nie miałam zielonego pojęcia, że w tak prosty sposób można przygotować sobie np. krem do twarzy.
10 powodów, dla których warto żyć bez śmieci wg Katarzyny Wągrowskiej, cyt. z Życie zero waste:
1. Żeby rzadziej wynosić śmieci;
2. Żeby uniknąć rozrastania się wysypisk śmieci;
3. Żeby żyć w czystym kraju;
4. Żeby uniknąć powstawania kolejnej wyspy odpadów na oceanie;
5. Żeby oszczędzić;
6.Żeby oddychać zdrowszym powietrzem;
7. Żeby szanować to, co mamy – naprawiać zamiast wyrzucać;
8. Żeby robić świadome zakupy;
9. Żeby zwrócić uwagę na problem nadmiernej konsumpcji;
10. Żeby dbać o zasoby naturalne.
Które z tych argumentów przemawiają do mnie najbardziej? Oczywiście te, które dotyczą bezpośrednio mojego życia. Jeśli mogę zaoszczędzić, a przy okazji wpłynąć na ochronę środowiska – to dlaczego nie? Od pewnego czasu zaczęłam zwracać uwagę na swoje zakupowe wybory. Okazało się, że wiele produktów, które w sklepie wpadają nam w ręce zupełnie nie są nam potrzebne. W takich momentach idealnie sprawdzają się listy zakupów. Sporządzenie listy zakupów wymaga wcześniejszego zaplanowania posiłków, co również wpływa na lepszą organizację i automatycznie wydanie mniejszej ilości pieniędzy.
Idealnym rozwiązaniem są naczynia i butelki wielorazowego użytku. Niech każdy z nas spojrzy ile plastikowych butelek potrafimy wyrzucić w tydzień, a wystarczy raz zainwestować w kubek termiczny czy butelkę szklaną z filtrem i ta może służyć nam przez bardzo długi okres czasu.
Życie zero waste dotyczy każdego obszaru życia. Autorka pokazuje nam jak zarządzać swoją garderobą, jak kupować oraz jak przerabiać ubrania, które wydają nam się już bezużyteczne. Okazuje się, że taki styl życia ma zastosowanie w przypadku posiadania dzieci. W obecnych czasach, gdzie ilości gadżetów związanych z branżą dziecięcą przerasta wszelkie wyobrażenia, a marki prześcigają się w wymyślaniu coraz to wymyślniejszych produktów Katarzyna Wągrowska wskazuje drogę, która może nam pomóc przebrnąć w gąszczu „dobrobytu”. Najprostsze rozwiązania, jak np. użycie mąki ziemniaczanej zamiast wymyślnej oliwki – na którą dziecko i tak może dostać uczulenia- okazuje się najczęściej najlepszym rozwiązaniem.
Ta książka to dla mnie odkrycie! Napisana w bardzo przyjemny sposób, klarownie, oszczędnie w słowach. Dostajemy samo mięcho, które zapada nam w pamięci. Ja czytając od razu zastanawiałam się jak to rozwiązanie można zaadoptować do naszego życia. Zdecydowanie jest to książka, którą będę polecać.
Oo ta książka by mi się spodobała! Sama jestem przerażona ile my produkujemy śmieci i często zastanawiam się jak mogę to zmienić.
W takim razie bardzo Ci się przyda! W książce znajdziesz wiele wskazówek jak podjąć pierwsze kroki.
Muszę konieczne kupić, moje poglądy w tej kwestii są coraz bardziej restrykcyjne, mam marzenie, żeby całkiem pozbyć się np folii
Również mam takie „ambicje” 🙂 a książka jest wspaniałym wstępem i zachętą do działania.
Koniecznie muszę zapoznać się z tą książką! Tak mnie denewuje, że co chwilę się te śmieci zbierają i w sumie nie wiem nawet, skąd ich się tyle bierze. Mam nadzieję, że autorka udzieli mi kilku ważnych rad 🙂
Oj, udzieli! Książkę czyta się świetnie i można wiele praktycznej wiedzy z niej wyciągnąć.
Też mnie przeraża ile śmieci produkuje nasz dom, z chęcią przeczytam
Polecam! 😉
To ksiązka dla mnie, bo coraz bardziej jest mi bliska ta idea.
Coraz więcej osób o tym mówi i chyba jednak wiele osób dochodzi do wniosku, że warto zawalczyć o nasza planetę.
Staram się ograniczać produkcję śmieci, jednak nie zawsze to się udaje. Myślę, że ta książka to coś dla mnie 🙂
Koniecznie przeczytaj, gwarantuję, że po lekturze pewne wskazówki wprowadzisz do życia mimochodem.
Po tę książkę chętnie sięgnę. Chciałabym zmienić przyzwyczajenia swojej rodziny
Bardzo polecam, otwiera oczy na najprostsze rzeczy, które znacząco mogą poprawić jakość naszego życia.
Raczej po nią nie sięgnę. Nie zaciekawiła mnie