Marta Kisiel
Małe Licho i tajemnica Niebożątka
Małe Licho i anioł z kamienia
Wydawnictwo Wilga

Małe Licho to seria autorstwa Marty Kisiel. Książki prezentują się bardzo „dorośle”, wydane w twardej oprawie z cudnymi, tajemniczymi okładkami i całkiem sporą ilością stron pretendują do opowieści z wyższej półki. Jak przyjęły się te historie u prawie 7-latka przeczytacie poniżej. Zapraszam do naszej recenzji!
Małe Licho i tajemnica Niebożątka oraz Małe Licho i anioł z kamienia to opowieści o małym chłopcu i jego przyjacielu, który jest aniołem! Są to historie, które chwytają za serce, wzruszają, bawią i uczą. Chłopiec ma na imię Bożęty, Bożek lub do niedawna nazywany był Niebożątko. Nie jest to opowieść o typowej rodzinie. W ich domu mieszka Licho, potwory, które śpią pod łóżkiem, a na strychu pyzate anioły dziergają bamboszki. Chłopiec zawsze może liczyć na wsparcie wujka Konrada.
„Do kogosiów zaliczali się mama i sam Bożek(…) i Licho, i wujaszek Turu (…) wujek Konrad, do którego należał cały ten dom – i który też miał swojego anioła stróża. Ale zupełnie innego niż malutkie, pyzate, dziecinne Licho (…). Anioł wujka był taki… taki..no po prostu anielski! (…)”.
Bożek wychowując się w otoczeniu zupełnie niestandardowym wiedzie szczęśliwe życie z dala od „normalnego” świata. Jednak nadchodzi moment gdy musi opuścić bezpieczną przystań i rozpocząć naukę w szkole. Wiąże się to z nowymi wyzwaniami, nowymi zadaniami oraz ze sporą dawką przygód śmiesznych i mniej śmiesznych. Szkolne zasady zaskakują chłopca.

Małe Licho i anioł z kamienia jest kontynuacją historii o Bożku i jego ekipie magicznych stworzeń. W nowej części Bożek z Tsadkiem i Guciem wyjeżdżają na ferie do Cioci, która mieszka w środku lasu. Czyż to już nie brzmi magicznie? Czego potrzebujemy do czytania tej historii? Kocyka, magicznego kakao oraz uśmiechu, który nie zejdzie z naszej twarzy podczas czytania. Zimowa opowieść w środku lata? Czemu, nie!
Książki napisane są specyficznym językiem. Na pewno nie jest to historia dla młodszych czytelników, którzy nie będą w stanie zrozumieć wielu odniesień do literatury romantycznej. Jednak lektura tych książek ma duży walor edukacyjny – ilość epitetów, przenośni zawartych w tekście na pewno wzbogaci język dziecka. Ten fantastyczny świat opowiada czym jest przyjaźń, miłość w rodzinie, ale też foch, frustracja czy strach. Lektura tych opowieści grozi natychmiastową chęcią lepienia pierników i niekontrolowanym okrzykom: Alleluja! oraz niekończącym się fantazjom jakby to było fajnie gdyby w naszym domu mieszkały anioły i dobre potwory…
Warto dodać, że Małe Licho i anioł z kamienia został Książką Roku 2019 w konkursie Polskiej Sekcji IBBY.
Nie słyszałam o tych książkach 🙂 Ta ostatnia mega mnie urzekła, miś czytający książeczkę wygląda uroczo <3
Polecam te książki dla dzieci 8+. Czas spędzony na lekturze będzie pełen śmiechu i ciekawych rozmów.
O mamo, uwielbiam książki Marty Kisiel. Ma niesamowitą wyobraźnię.
Dokładnie! Pochłonęły nas te historie….
Nasze dzieciaki bardzo lubią to książkę
Serię kojarzymy, ale jeszcze nie miałyśmy okazji czytać.
O, proszę. U nas to było pierwsze spotkanie 🙂
Bardzo fajnie wyglądają te książki, dzięki przyjemnej grafice. Publikacje kuszą do czytania.
Dzieci mam duże, więc zupełnie się takimi książeczkami nie interesuję.
Jest ich w tej chwili mnóstwo na rynku wydawniczym.
Kupię je na prezent.
Pozdrawiam!
O, to bardzo fajny pomysł!
Hmm całkiem ciekawa książka Intrygująca. Recenzja jak zwykle super
Dziękuję:-)
Bardzo ciekawa książka dla dzieci
Książka bardzo ciekawa. Myślę ze zasługuje na miano ksiazki 2019 roku.
Nie wypada mi się nie godzić 🙂
Jeszcze nie spotkałam się z tą książką. Myślę, że sama bym ją chętnie poczytała
Znamy te książki. Są świetne i polecamy je wszystkim miłośnikom ciekawych i wartościowych lektur.
Czytałam i już przebieram nóżkami na trzecią część, bo ałtorka (celowo tak piszę!) zapowiedziała już ją.
Wiedziałam, że będzie w Twoim typie 🙂
Wygląda na ciekawą książkę i na pewno znajdzie swoje grono odbiorców 😉